Tak jak obiecali więźba od piątku się robi, p. Grzesiu który jest szefem ekipy bardzo ale to bardzo fajny facet który ma świetną ekipę. Wszystko robią bardzo porządnie (liczą, mierzą i wycinają). Pan Grzegorz powiedział że u niego fuszerki nie ma więc przez jego skrupulatność przy murłacie wyszła fuszerka (nierówny wieniec) murarza, który niestety już ich trochę i w innych miejscach poczynił , no nic będzie musiał poprawiać.
A tak wyglądało to w sobotę
pozd :)
Więźbiarz od dwóch tygodni przesuwa termin, wczoraj zadzwonił i potwierdził że więźba na 100% przyjedzie na budowę w piątek i on się zabiera za robotę. Dodatkowo martwię się trochę dachówką, która zamawialiśmy już na początku marca a jeszcze jej nie ma i nie wiadomo dokładnie kiedy będzie. Podobno (informacja z hurtowni dachówek ) firma Creaton ustaliła limity regionalne i trzeba bardzo długo czekać na dachówkę. Mam nadzieję że w maju już będzie bo przyjeżdża pan dekarz z Grudziądza i nie może czekać.
Dodatkowo wyceniamy w różnych firmach nasze okna (Oknoplus, Oknoplast, AP - Żory i Norma 2000) przedział cenowy zróżnicowany, wycena w kolorze złoty dąb obustronny, trzy szybowe okna, ciepły profil, okna do domów pasywnych lub prawie pasywnych :) co do koloru okien to jeszcze nie ustalony ostatecznie, skłaniamy się raczej na szary - antracytowy.
Mała i skromna (bo nie ma co pokazywać) relacja.
Na zdjęciach jeszcze nie posprzątane ale wierzcie mi że już jest (pierwszy raz zamiatałam w swoim domu)
ostatnie deski z szalowania
i schody wejściowe do domu, mamy spadek terenu i musieliśmy tak to rozwiązać czeka nas jeszcze niwelacja całego terenu
no i tarasik dosyć spory czego na zdjęciu nie widać :)
Pozdrawiam czytających.